Większość Polaków nie chce zmian w unijnych traktatach
22 listopada Parlament Europejski przegłosował sprawozdanie z propozycją zmian traktatowych ograniczających między innymi prawo weta. W głosowaniu 291 europosłów było za, 274 przeciw, a 44 wstrzymało się od głosu. Przeciwnicy reformy uważają, że państwa członkowskie zostaną sprowadzone do roli landów, w praktyce zarządzanych centralnie z Brukseli. Jedną z forsowanych zmian jest bowiem rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 dziedzinach.
Polacy sceptyczni wobec zmian w UE
Pracownia United Surveys zapytała grupę 1000 Polaków, co sądzą o pomyśle zmian traktatowych Unii Europejskiej. Sondaż przeprowadzono na zlecenie RMF FM oraz "DGP". Respondentów zapytano o to, czy polski rząd powinien przyjąć propozycję zmian traktatowych, w tym zrezygnować z zasady jednomyślności (czyli zrezygnować z prawa weta) w kwestiach takich jak sprawy zagraniczne, bezpieczeństwo i obrona, jednolity rynek, gospodarka i budżet, czy kwestiach rozszerzenia UE o kolejne kraje.
Wyniki prezentują się następująco:
32,8 proc. badanych zgadza się z tym pomysłem; 10,4 proc. respondentów zdecydowanie się z tym zgadza, a 22,4 proc. raczej się z tym zgadza;
52,1 proc. respondentów z kolei nie chce takich zmian – 15,2 proc. raczej się nie zgadza, a 36,9 proc. zdecydowanie się nie zgadza;
15,2 proc. badanych nie ma zdania w tym temacie.
"Propozycje traktatowych zmian szczególnie krytycznie oceniają wyborcy Konfederacji. Przeciw zniesieniu weta jest 98 proc. zwolenników tej partii. Zmian nie popiera także 74 proc. zwolenników Prawa i Sprawiedliwości, a także głównie osoby o bardzo niskich dochodach, złej kondycji finansowej i przed 30. rokiem życia" – opisuje RMF FM.
Co ciekawe, pomysł zniesienie prawa weta w decyzjach Unii popierają głównie zwolennicy Koalicji Obywatelskiej (łącznie 67 proc.) i Lewicy (łącznie 79 proc.).